Teraz wykonywanie otworów na kołki przez pobijanie młotkiem może być cichsze, prostsze i bezpieczne

150x110

Producent narzędzi ręcznych – firma Wiha, prezentuje nowy produkt służący do osadzania kołków w miękkich materiałach budowlanych. Wkrętak do pobijania stanowi ciekawą alternatywę dla elektronarzędzi i z pewnością spodoba się poszukiwaczom niestandardowych rozwiązań - teraz, solidne osadzanie kołków możliwe jest bez użycia wiertarki, która generuje większy hałas oraz kurz. Konstrukcja wkrętaka pozwoliła na odizolowanie trzonka od metalowego kołpaka, przez co stanowi pełną ochronę użytkownika przed porażeniem prądem, gdy natrafi on w trakcie prac na kable lub przewody ukryte pod tynkiem.

„Czy istnieje prosty sposób osadzania kołków w miękkich materiałach budowlanych, takich jak pustaki, płyty gipsowo-kartonowe lub beton komórkowy, który nie wymaga użycia wiertarki, przedłużaczy, a do tego ogranicza hałas i rozprzestrzenianie pyłu?” To pytanie na dobre zapadło w pamięć technologów firmy Wiha, poszukujących istniejących luk w palecie rozwiązań narzędzi ręcznych optymalizujących procesy technologiczne. Zadanie było jasne - należało znaleźć rozwiązanie prostsze, cichsze, bezpieczne, które zastąpi zwyczajowe, niekiedy kłopotliwe, metody wykonawcze. Tak powstał niewielki, mieszczący się w kieszeni spodni, wkrętak o wielkich możliwościach, który pozwala na solidne osadzanie kołków bez użycia wiertarki. Jak działa?

Wkrętak do pobijania firmy Wiha to alternatywne podejście do wykonywania otworów na kołki, które umożliwia ich wykuwanie bez względu na odległość do najbliższego gniazdka i bez konieczności noszenia ciężkich elektronarzędzi, czy wkrętaków udarowych. Jedno lub kilka zręcznych uderzeń w kołpak stanowi metodę znacznie czystszą i mniej hałaśliwą w porównaniu do rozwiązań z użyciem wiertarek. Wysokiej jakości trzonek wkrętaka wyposażony w 6 mm skalę umożliwia precyzyjny pomiar głębokości otworu, zaś odizolowanie metalowego kołpaka od trzonka zapobiega możliwym przebiciom występującym między nimi w przypadku, gdy wykonawca natrafi na kable lub przewody ukryte pod tynkiem.  

Argumenty, takie jak: "niemal zupełny brak hałasu, mniejszy ciężar, oszczędność czasu i przestrzeni" są niewątpliwym atutem, jednak z punktu widzenia firmy Wiha kluczowa była tu przede wszystkim taka konstrukcja narzędzia, która zapewniłaby uzyskanie jak największego bezpieczeństwa i komfortu użytkownika. Zapobieganie ewentualnemu przebiciu w połączeniu  z ergonomiczną rękojeścią mają na celu wygodną pracę bez ryzyka porażenia prądem.

Nowy produkt oferowany jest w sklepach specjalistycznych w formie zestawu, na który składają się wkrętak (6 mm trzonek okrągły, profil PH2) oraz kołki firmy Fischer.


dostarczył infoWire.pl